Monaster Tumane

Niedaleko od twierdzy Golubac, miejsca gdzie zginął nasz najsłynniejszy rycerz Zawisza Czarny, pośród nietkniętej ręką ludzką przyrody leży prawosławny monaster Tumane. To jeden z najczęściej odwiedzanych w Serbii klasztorów. Został zbudowany w 14. wieku, a legenda głosi, że jego fundatorem był inny słynny rycerz, tym razem serbski, Milosz Obilić. Jak mówi opowieść przekazywana z pokolenia na pokolenie i w końcu spisana gdzieś w 19. wieku, Milosz Obilić w czasie łowu niechcący śmiertelnie ranił św. Zosima Synaita. Ten święty pustelnik żył w jaskini niedaleko dzisiejszego klasztoru. Żałując swojego czynu Obilić postanowił w miejscu śmierci pustelnika zbudować monaster. Tak też zrobił. Dzisiaj w klasztornej cerkwi znajdują się szczątki św. Zosima, ale też jednego bardziej współczesnego świętego, bo z początku 20. wieku - św. Jakowa Nowego. To właśnie modlitwy nad tymi relikwiami przyciągają tłumy wiernych. Święci są znani z cudownych uzdrowień jakie dokonują się za ich wstawiennictw...