Serbia po polsku

Jaskinia Potpećka znajduje się przy głównej szosie Požega - Užice, w miejscowości Potpeće. Dojechać do niej można, niestety, tylko samochodem, bo autobus nie może przejechać drogą, która prowadzi pod linią kolejową. Jakoś nikt nie przewidywał turystycznego wykorzystania jaskini, ale to może dobrze, bo nie natkniemy się tu na tłumy turystów. Droga jest wąska ale jaskinia warta zobaczenia. Jaskinia została zbadana w 1914 roku przez znanego serbskiego geografa Jovana Cvijića. Podzielona jest na dolną (gdzie znaleziono ślady życia człowieka z okresu neolitu, dziś niedostępna turystom) i górną, z ogromnym otworem wejściowym, ok 50 m wysokości, szerokość u podstawy 12 m, a u szczytu 22 m, największym wsród jaskiń Serbii.  Do jaskinii wiedzie ok 200 schodków i w upale są ciężkim wyzwaniem. Została zbadana na odcinku 800 m, z czego 550 można zwiedzić. Możemy podziwiać bogatą szatę naciekową, stalaktyty i stalagmity formują kształty podobne do wielbłądów, orłów, sów, ryb i smoków. Spo

Drvengrad to wioska stworzona przez znanego reżysera filmowego Emira Kusturicę, położona przy granicy Serbii i Bośni. W tych rejonach kręcił on swój film "Życie jest cudem" i zakochał się w miejscowej architekturze i kulturze ludowej. Na wzniesieniu o nazwie Mećavnik zbudowł wioskę-hotel z czterema gwiazdkami, która składa się z kilkudziesięciu starych chat przeniesionych z okolicznych wsi i wsi w Bośni, w których dzisiaj jest hotel, restauracje, sklepy z pamiątkami, kino, galeria, księgarnia, basen i sala do koszykówki. Nazwa Drvengrad, co znaczy drewniane miasto, jest zupełnie uzasadniona, ponieważ cała wioska jest wyłożona drewnianymi klockami. Jeden z domów służy samemu Emirowi Kusturicy i jeżeli nie kręci jakiegoś filmu lub nie występuje ze swoją No Smoking Orchestrą, można go spotkać pijącego kawę czy siedzącego na podwórzu. Mnie się to udało raz czy dwa. Hotelowe pokoje, które znajdują się w chatach, są wyposażone w odrestaurowane stare wiejskie meble ale i w

         Tuż przy granicy z Bośnią i Hercegowiną leży Mokra Góra. Wielką atrakcją tego terenu jest kolejka wąskotorowa o nazwie Szargańska Ósemka (Šarganska osmica). Dziś to pociąg turystyczny, ale zaraz po zakończeniu budowy torów, w 1925 roku łączył Užice, przez Višegrad, z Sarajevem. Od 1974 roku pociągi na tej trasie nie jeździły, a od 2009 roku trasę reaktywowano dla celów turystycznych na jej środkowym odcinku.         Dzisiaj zabytkowe wagony ciągnie współczesna lokomotywa a parowa jest używana przy specjalnych okazjach typu wesela i kosztuje 1000 Euro za wypożyczenie całego składu. Podróż trwa ok. 2 i pół godziny, pociąg pokonuje odległość 15 km w jedną stronę, przejeżdża przez 22 tunele (najdłuższy 1,5 km), pokonuje różnicę wzniesień 300 m a tory wspinając się wykręcają ósemki i stąd jej nazwa.          W czasie jazdy możemy podziwiać bogactwo i piękno tutejszej przyrody. Pociąg zatrzymuje się na kilku miejscach skąd roztaczają się zapierające dech w

           Tak właśnie, jest takie jedno miejsce w Serbii, które staje się stolicą trąbki raz do roku. Przyjeżdżają wtedy dziesiątki tysiący turystów, miłośników trąbki, dobrej zabawy, ale i dobrego jedzenia. Przez siedem dni miasteczko o nazwie Guča, które ma 1755 miszkańców, przyciąga turystów i najlepsze orkiestry dęte z całej Serbii. Piecze się tysiące jagniąt i prosiąt, wypija hektolitry piwa i dużo innych napojów.          W tym roku hymn festiwalu, piosenka "Z Ovčaru i Kablaru", zabrzmiał 55 raz. Pierwszy festiwal odbył się w 1961 roku, uczestniczyły w nim cztery zespoły. Dziś w Gučy występują najlepsze w Serbii orkiestry, jak Ekrem Mamutović, Dejan Lazarević, Elvis Ajdinović, Boban i Marko Marković. Przesłuchania konkursowe odbywają się w Domu Kultury a wieczorem, na stadionie są koncerty zaproszonych wykonawców i najlepszych orkiestr festiwalowych. Festiwal został uznany przez magazyn  National Geographic za jedno z dziesięciu najważniejszych wydarzeń tego typu w