Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Sjenica

Obraz
Sjenica to jedno z moich ulubionych miast, a właściwie miasteczek. Możliwe, że przypomina mi rodzinne strony Białostocczyzny. Jak by nie było często jest nazywana serbską Syberią:) Kilka lat temu zmierzono temperature -39 stopni (2006 rok). Zima jest tu długa i sroga i dlatego ludzie tu mieszkający mają także silne charaktery i wysokie zasady moralne. Sjenica dziś ma około 15 tysięcy mieszkańców, z tego około 80 procent to muzułmanie. Miasto baryka się ze znacznym odpływem ludności, głownie młodej, do pracy za granicą. Bliskość słynnych meandrów rzeki Uvac przyciąga turystów, ale sezon jest krótki i dochody z turystyki niewystarczające na godne życie. Nazwa Sjenica pochodzi od słowa seno, czyli siano. W okolicach miasteczka nie rozwinął się przemysł, a gleby są zbyt ubogie dla działalności rolniczej i dlatego dookoła przeważają łąki, z których się zbiera siano. Ogromne tereny pokryte trawą są doskonałe do wypasania owiec, z których słynie ten region. Dziś już stada nie

Monaster Manasija / Resava

Obraz
Około trzydzieści kilometrów od autostrady Belgrad-Nisz, niedaleko miasteczka Despotovac, znajduje się jednen z najpiękniejszych serbskich klasztorów - Manasija, zwany też Resava. Kolmleks klasztorny zbudował despota Stefan Lazarević w latach 1407-18. Cerkiew pod wezwaniem Św. Trójcy miała być miejscem wiecznego spoczynku władcy serbskiego. Dziś, po wielu latach domniemywań, przy pomocy badań DNA udało się potwierdzić, że w cerkwi rzeczywiście znajduje się ciało Stefana Lazarevića. Oprócz cerkwi znajdują się tu ruiny budynku, w którym działała szkoła resavska słynąca w średnim wieku z przepisywania i tłumaczenia ksiąg. Cały teren jest otoczony potężnymi murami obronnymi, które po ostatniej restauracji wspaniale się prezentują. Na największą basztę, zwaną Basztą Despota, można wspiąć się metalowymi schodkami. Stamtąd roztacza się wspaniały widok na teren klasztoru. Klasztor co roku jest gospodarzem różnego rodzaju uroczystości cerkiewnych ale i świec

Cerkiew Św. Apostołów Piotra i Pawła, Nowy Pazar - Cerkiew Piotrowa

Obraz
Cerkiew Piotrowa znajduje się na przedmieściach Nowego Pazaru. Jest ona najstarszą cerkwią w Serbii. Powstała w 9. i 10. wieku na miejscu wczesnochrześcijańskiej cerkwii, datowanej na 6. wiek. Budynek świątyni jest dobrze zachowany i jest jedynym w całości zachowanym obiektem z czasów przed panowaniem dynastii Nemanjić. Sama cerkiew jest zbudowana z kamienia na planie rotundy z wpisanym czterolistem. Liczne przebudowy i dobudowy zmieniły jej pierwotny wygląd. Wewnątrz zachowały się freski z różnych okresów - od 10. do 13. wieku.  Ta cerkiew bardzo ważną rolę odgrywała w czasach panowania wielkiego żupana Stefana Nemanji (12. wiek). To tutaj znajdowała się siedziba Biskupstwa Raška, tutaj został ochrzczony w obrządku prawosławnym serbski władca Stefan Nemanja i jego synowie Vukan, Stefan (późniejszy pierwszy król Serbii) i Rastko (później św. Sawa).  W tym też miejscu odbywały się zgromadzenia narodowe, podczas których decy

Dworek Kulpin

Obraz
W Wojwodinie, która była częścią Austro-Węgier, znajduje się około 60-ciu dworków i letnich rezydencji. Niektóre z nich, po remoncie stały się muzeami, czy hotelami, a inne ciągle są ruinami i czekają na odnowienie.  Wiele z nich należało do Serbów, którzy na te tereny Monarchii Habsburgów zaczęli przybywać w 17. wieku, uciekając przed terrorem tureckim. W czasie dwóch dużych fali przesiedleń serbski naród zasiedlił rozległe równiny ale też zetknął się z zupełnie nową dla niego europejską kulturą. Bardzo szybko nowoprzybyli zaczęli przejmować zwyczaje mieszkańców monarchii, zaczęli posyłać swoje dzieci do szkół, rzemieślnicy i kupcy podróżowali i swoją ciężką i uczciwą pracą zasłużyli na uznanie i przywileje. W ten sposób zaczęła się formować klasa serbskiego mieszczaństwa. Bogaci przedstawiciele Serbów otrzymali tytuły szlacheckie i wtopili się w wyższe klasy austriackiego społeczeństwa. Czasy arystokracji już dawno minęły, ale o życiu w minionych wiekach świadczą