Komu bije dzwon? Historia obrony Belgradu

Zapewne mało kto dziś wie, że kiedy w południe dzwony dzwonią na chrześcijańskich świątyniach w całym świecie, dzieje się to na cześć Belgradu. Przypominają nam wtedy o jednym wydarzeniu, które miało miejsce 560 lat temu.

scena z bitwy (zdjęcie z wikipedii)


Latem 1456 roku Mehmed II Zdobywca, który trzy lata wcześniej podbił Konstantynopol, postanowił dalej poszerzać Imperium Osmańskie na północ. 
4 lipca armia turecka stanęła przed murami Belgradu. Oblężenie trwało pełne trzy tygodnie. Mieszkańcy liczyli, że z pomocą przybędą silne oddziały chrześcijan, ale tak się nie stało. Do obrony stawiły się niezbyt liczne oddziały pod wodzą Janosa Hunyady, szlachcica węgierskiego, garstka żołnierzy wysłanych przez serbskiego władcę Đurađa Brankovića a także niewielka liczba rycerzy zebrana przez franciszkanina Jana Kapistrana. Rycerze ci pochodzili z różnych krajów Europy między innymi i z Polski.

Dziś nie wiemy ilu było obrońców, ale wiemy, że armią turecką dowodził sam sułtan i była ona kilkakrotnie liczniejsza od sił chrześcijańskich. Najpierw Turcy próbowali zaatakować od strony rzek Dunaju i Savy aby odciąć Belgrad od pomocy ze strony węgierskiej. Jednak ich flota zaotała pokonana 14 lipca.

Wtedy sułtan zdecydował się na atak wszystkimi siłami, który rozpoczął się 21 lipca. Obrońcy byli przerażeni siłą tureckiej ofensywy ale szybko się wzięli w garść i odważnie odpierali ataki. Walki toczyły się zarówno na murach jak i na ulicach. Uczestniczyli w nich wszyscy mieszkańcy, mężczyźni, kobiety i dzieci. Nawet księża aktywnie pomagali w obronie miasta. Dzielni obrońcy odparli atak i  22 lipca Turcy byli zmuszeni do wycofania się. Od tych właśnie wydarzeń minęło równo 560 lat.


kamień na miejscu zwycięstwa w Belgradzkiej Twierdzy


Wiadomość o zwycięstwie chrześcijan szybko obiegła całą Europę i dotarła nawet do etiopskich władców. Wielu myślalo, że tureckie podboje zostały zatrzymane i Europa może spać spokojnie. O randze tego wydarzenia świadczy fakt, że żadne inne zdarzenie w historii średniowiecznej nie zostało odnotowane w tak wielu źródłach jak obrona Belgradu.
Belgrad zyskał miano "Bastionu Chrześcijaństwa", a papież Kalikst III, w dniu 6 sierpnia  ustanowił święto Przemienienia Pańskiego, dotychczas obchodzone tylko we wschodnim chrześcijaństwie.

Jeszcze jedna ważna pamiątka tamtych czasów przetrwała do dnia dzisiejszego. Mianowicie, w czasie walk papież nakazał aby w każdym kościele, w południe, dzwony dzwoniły i tak wzywały wiernych do modlitwy za obrońców Belgradu.  To polecenie nigdy nie zostało odwołane i do dziś w południe dzwony dzwonią ku pamięci  garstki odważnych ludzi przeciwstawiających się islamizacji Europy.

Drogi czytelniku, kiedy w południe usłyszysz bicie dzwonów, pomyśl o Belgradzie i jego dzielnych obrońcach.







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak powstaje najlepsza serbska rakija?

Serbska rakija

Nowy Belgrad - prawdziwy Belgrad