Novi Pazar ponownie na blogu

O Nowym Pazarze pisałam już parę lat temu. Bardzo lubię to miasto za połączenie Orientu i kultury zachodniej. Chętnie tam wracam i zawsze odkrywam coś nowego. 

z moją grupą z Belgradu


Nie bez znaczenia jest też fakt, że można spędzić cały dzień na zwiedzaniu różnorodnych zabytków. Proponuję najpierw obejrzeć stare serbskie cerkwie i klasztory, bo to właśnie tu a nie w Kosowie powstało pierwsze państwo serbskie.

Najpierw najstarsza cerkiew św. Piotra i Pawła z 9. wieku. post o cerkwi






Później przenosimy się do drugiej połowy 12. wieku w cerkwi Św. Jerzego




I jeszcze przemieszczamy się w czasie do 13. wieku do klasztoru Sopoćani z przepięknymi freskami.




A w drodze z klasztoru do centrum Novego Pazaru polecam obejrzenie ruin pierwszej stolicy serbskiego państwa datowanych na wczesny średni wiek - Stari Ras. Twierdza, a właściwie jej pozostałości, cerkiew Św. Jerzego, cerkiew Św. Apostołów Piotra i Pawła i klasztor Sopoćani od 1979 roku są wpisane na listę dziedzictwa kultury UNESCO.

Po obejrzeniu tych wspaniałych średniowiecznych obiektów związanych z kulturą serbską polecam zwiedzenie samego centrum Nowego Pazaru. Tutaj post o tym mieście: Novi Pazar

Aby poczuć klimat tego prężnie rozwijającego się miasta (dziś ma 120 tys. mieszkańców) proponuję spędzenie w nim przynajmniej jednego całego dnia. Oglądanie licznych zabytków kultury islamskiej można przeplatać degustowaniem dań lokalnych (wspaniałych ćevapów, mantiji, słodyczy orientalnych, bozy). Co wieczór mieszkańcy całymi rodzinami wychodzą na spacer po centrum, ale w soboty jest najlepsza atmosfera, którą chętnie chłoną podróżnicy.

Jeżeli chcą Państwo dokładniej zapoznać się z zabytkami, kulturą ale i poznać życie codzienne mieszkańców Nowego Pazaru, proponuję usługi mojego kolegi po fachu Irfana Nurkovića. On zaprowadzi Państwa w zakątki, gdzie nieczęsto trafiają turyści, opowie o historii, kulturze, obyczajach ale i codzienności tego miasta i jego mieszkańców z perspektywy młodego człowieka, który wybrał pozostanie w mieście swoich przodków.

Irfan oprowadza w języku angielskim i serbskim, kontakt: Irfan

Z kolegami z Novego Pazaru, Irfan po lewej, Haris Gegić - dyrektor Turystycznej Organizacji Sandżaku


Mam nadzieję, że jeszcze wiele razy będę wracać do Nowego Pazaru i za każdym razem gościnność mieszkańców mnie oczaruje i przypomni, że są na świecie dobrzy ludzie, czego również życzę czytelnikom mojego bloga. Do zobaczenia w Nowym Pazarze.



Komentarze

  1. Czekam na więcej wpisów. Coś ostatnio mało tego... Pozdrav 😉

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak powstaje najlepsza serbska rakija?

Serbska rakija

Nowy Belgrad - prawdziwy Belgrad