Belgradzka mumia
Belgradzka mumia ma na imię Nesmin, co znaczy "ten, który należy do boga Mina". Jest mężczyzną urodzonym ok 350 roku pne. w Akhmim w Egipcie. Zmarł 50 lat później. Z zawodu był kapłanem w świątyni boga płodności - Mina. Pochodził z rodziny kapłanów. Nesmin miał ok 165 cm wzrostu. Miał skrzywienie kręgosłupa i paradontozę, za życia wyrwano mu jeden z zębów. Został pochowany ze księgą umarłych, amuletami wykonanymi ze złota i lapis lazuli. Ja miałam okazję poznać Nesmina dzięki projektowi Europejskie Dni Dziedzictwa. A jak Nesmin trafił do Belgradu? Otóż wielki serbski filantrop Hadži Pavle Riđički w czasie swojej podróży po Bliskim Wschodzie w 1888 roku w Luksorze odkupił mumię i podarował Muzeum Narodowemu. Mieszkańcy Belgradu z zainteresowaniem ją oglądali do I wojny światowej. Potem Nesmin został przeniesiony do magazynu, gdzie znajdował się do 1992 roku. Dopiero wtedy zajął się nim dr Branislav Anđelković. To właśnie jemu zawdzięczamy wszystko co wiemy o ...